Jaglanka a'a Snickers
Ostatni wpis dodany prawie dwa miesiące temu, ale jak powszechnie wiadomo studia bywają czasochłonne (zwłaszcza jak człowiek ślęczy nad książką od gramatyki opisowej w nadziei, że coś jednak zrozumie), więc będąc ograniczona czasowo nie 'eksperymentowałam' zbyt dużo w kuchni. Zdarzyło się zrobić, to jakieś placuszki, to 'pankejki' czy omlet na słodko dla odmiany, ale ogólnie to szału nie było. Nie mniej jednak, mając teraz do dyspozycji AŻ trzy tygodnie wolności (pomijając egzamin z GOJA oraz pisanie artykułu naukowego), wracam do gry :> Na sam start poszła 'Jaglanka a'la Snickers'. Zdarzyło mi się wcześniej 'pracować' z kaszą jaglaną, ale ALBO deser posiadał tę specyficzną gorycz, ALBO masa nie chciała się ładnie zblendować i zostawały brzydkie 'grudki'. Tym razem wszystko poszło wręcz idealnie. Kasza po zblendowaniu przybrała postać delikatnego kremu, a ja mogłam zrealizować swą wizję 'SNICKERS'owego' deseru w wersji FIT :)
***
Jaglanka A'la Snickers
SKŁADNIKI (na dwie porcje):1/2 szklanki kaszy jaglanej,
1 i 1/2 szklanki wody,
1 łyżka chia,
1 łyżeczka kakao,
50g odzywki białkowej (dowolny smak; albo zastąpić ulubionym słodzidłem)
5 suszonych daktyli (zalanych wrzącą wodą i zostawionych na 1,5-2h)
20g orzechów,
1/2 kostki czekolady (gorzkiej)
PRZYGOTOWANIE:
Daktyle siekamy, wsypujemy do szklanki i zalewamy 25ml wrzątku i odstawiamy na ok. 2h.
Kaszę dokładnie płuczemy, wsypujemy do garnka i zalewamy 1 i 1/2 szklanki wody i gotujemy do momentu, w którym kasza 'wpije' całą wodę (około 12 min od zagotowania), po tym czasie odstawiamy kaszę na 10 minut aby napęczniała.
Po schłodzeniu kaszy, przekładamy ją do blendera i blendujemy na gładką masę dodając przy okazji odżywki (albo innego słodzidła). Gdy kasza będzie już miała konsystencję gęstego kremu, połowę masy przekładamy do osobnej miski, a do pozostałej połowy dodajemy łyżeczkę kakao i ponownie blendujemy.
Do przygotowanych wcześniej miseczek/salaterek/słoiczków (niepotrzebne skreślić) nakładamy kolejno warstwę czekoladową,syrop z daktyli, chia, białą masę i znów czekoladową, chia, białą masę, syrop z namoczonych daktyli i chia. Całość posypujemy posiekanymi orzechami i dekorujemy startą czekoladą~ Można jeść od razu po przygotowaniu, bądź wstawić do lodówki i podawać schłodzone :)
WARTOŚĆ ODŻYWCZA W PORCJI:
365 KCAL
B: 27.5g
T: 8g
W: 50g
(W tym cukry: 3g)
Błonnik: 8g
***
Tymczasem ja uciekam na egzamin z historii literatury GB, jako że zaczęła się zimowa sesja egzaminacyjna :) Z pewnością odezwę się niedługo z jakiś nowym przepisem.
0 komentarze: